Czy książka o trudnych tematach musi być wydana z dużym wydawnictwem? Wystarczy małe, a nawet selfpublishing. Rozmowa z Nikodemem Sadłowskim, autorem „Topografii rozstania”.
Poprzednio pisaliśmy o redaktorze, tym razem czas na autora. Niedawno spod naszych skrzydeł wyszła książka o trudnych tematach – „Topografia rozstania”. Jest to już drugie dzieło niezawodnego Nikodema Sadłowskiego. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji go poznać, zapraszamy do przeczytania krótkiego wywiadu.
Nikodem Sadłowski, czyli przebojowy Rock Daddy, to ojciec trójki dzieci. Od 2005 roku mieszka w Wielkiej Brytanii, gdzie ukończył studia na kierunku pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna. Na co dzień pracuje z niepełnosprawnymi dziećmi, a oprócz tego jest blogerem i pisarzem. W skrócie Niko to prawdziwy człowiek orkiestra.
Swoje dzieci kocha ponad wszystko, dlatego właśnie napisał „Topografię rozstania”, gdzie przedstawia całą ścieżkę jaką musiał przejść w trakcie swojego rozwodu. Do książki został dołączony plan rodzicielski, z myślą o parach, które również są w podobnej sytuacji. Książka jest oparta na prawdziwych doświadczeniach z życia autora oraz wiedzą z pracy z niepełnosprawnymi dziećmi.
Wiktoria Semmler, BUKEBUK: “Topografia Rozstania” to już Twoja druga książka. Zastanawia mnie jednak fakt, dlaczego tym razem nie zdecydowałeś się jej wydać w klasycznym wydawnictwie?
Nikodem Sadłowki: Pierwsza książka została wydana przez wydawnictwo Harmonia. Jest to edukacyjne wydawnictwo, które zgodziło się wydać moja książkę, ponieważ jest ona o autyzmie. Nie byli oni jednak zainteresowani wydaniem mojej drugiej książki, gdyż jest to tematyka rozstań. Z racji tego, że mieszkam za granicą, nie jest łatwo znaleźć kogoś, kto byłby zainteresowany wydaniem mojej książki, dlatego wysłałem ją do Kamila Nowaka, czyli Blog Ojca. Kamil przeczytał ją i zdecydował się na wydanie.
Jak długo zajęło Ci napisanie tej książki?
Łącznie zajęło mi to trzy lata. Pierwszą połowę książki napisałem w miesiąc, potem przez trzy lata nie zajrzałem do niej. Pewnego dnia poczułem jakąś nagłą potrzebę wrócenia do tego. Jeśli chodzi o część, która wcześniej napisałem, wiele musiałem tam zmienić.
Tematyka książki dotyczy bardzo wrażliwych tematów. Nie każdy odważyłby się publicznie opisać swoje doświadczenia i uczucia. Jak było w Twoim przypadku, czy sama treść i kompozycja przyszła Ci z łatwością, czy jednak tworzenie było dla Ciebie pewnym wyzwaniem?
Było to dla mnie jak najbardziej naturalne, pierwszą książkę, również pisałem z perspektywy ojca. „Topografia rozstania” to rodzaj pamiętnika, takie zrzucenie emocji i autoterapia. Wcześniej uprzedziłem swoją byłą żonę, powiedziałem jej, że piszę książkę. Zaznaczyłem jednak, że nie będzie tam żadnych szczegółów z naszego życia, bardziej jest to opowieść o doświadczeniach, również tych emocjonalnych. Nie każde rozstanie jest takie same, dlatego w tej książce chciałem opisać swoje uczucia, odchodząc od dramatów, a skupiając się na emocjach. Kiedy zacząłem pisać, wiedziałem już, że w przyszłości będzie to moja druga książka.
Redakcja, korekta, projekt okładki, projekt layoutu, skład i przygotowanie do druku – BUKEBUK.pl
Wydawnictwo Book Ojciec
Jak długo przebiegał proces samego wydania książki. Chodzi tutaj o okres od wysłania jej do redaktora, do momentu otrzymania pierwszego egzemplarza.
W zasadzie całkiem szybko, choć przyznam, że pandemia, sprawiła, że były małe osunięcia. Wszystko było ogarnięte w mniej niż trzy miesiące. Kamil (Kamil Nowak, blogojciec.pl, wydawca – przyp. red.) bardzo chciał wydać ją w „ładny” sposób. Zależało mu na tym, żeby była ona wykonana estetycznie, ale również trwale. Dlatego miesiąc czasu czekaliśmy na odpowiednią firmę, która wykona idealne pudełko do książki i „Planu rodzicielskiego”.
Jak oceniasz rezultat końcowy? Mam tutaj na myśli całokształt książki (okładkę, formę, ilustracje itp.). Czy wszystko przebiegło zgodnie z planem?
Tak, jestem bardzo zadowolony. Maciek z Bukebuk ma ogromne doświadczenie, od razu wiedział co mam na myśli. Jeśli chodzi o okładkę, początkowo miała być na niej przedstawiona karta do gry z królem i damą, jednak stwierdziliśmy, że jest to kojarzone z wojną, a nie o to chodzi w tej książce. Wpadliśmy na świetny pomysł i ostatecznie córka Maćka narysowała okładkę.
Świetnie przebiegła mi rownież współpraca z samą redaktorką – Martą Powęzką, która jest osobą bardzo ciepłą i przyjacielską, dlatego właśnie była bardzo otwarta na moje pomysły. Było trochę pracy przy ilustracjach, jednak kiedy wróciły one z poprawek okazało się że są idealne. Jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego, wszystko jest tak, jak miało być.
Ilustracje – Barbara Winkler
BUKEBUK.pl
Wydawnictwo Book Ojciec
Jakie są Twoje odczucia, jeśli chodzi o wydanie drugiej książki. Czy ekscytacja jest wciąż ta sama jak w przypadku pierwszego razu?
Każda książka jest jak medal. to jest proces. Kiedy wyszła moja pierwsza książka, w gruncie rzeczy były napisane już trzy kolejne. Łącznie sprzedało się już 300 egzemplarzy pierwszej książki. Jednak nie podchodze do sprawy w taki sposób, że napisałem książkę i to koniec. Pisanie sprawia mi przyjemność, dlatego kiedy tylko mam czas skupiam się właśnie na tym.
Wiadomo, że wydanie pierwszej książki wiąże się z ogromnym stresem. Nie każdy jest na tyle odważny, aby temu sprostać i często się poddaje. Dlatego w ramach dodania otuchy początkującym pisarzom, masz może jakieś rady dla nich?
Nigdy nie byłem dobry z polskiego, popełniłem wiele błędów, jednak samo pisanie sprawiało mi przyjemność, czuję się wtedy spełniony. Dlatego jeśli komuś jeszcze sprawia to wiele radości to właśnie powinien to robić, nie zważać na błędy a po prostu rozwijać swój warsztat. Cieszy mnie fakt, ze moje książki będą w księgozbiorze narodowym i zostaną one przekazane na kolejne pokolenia. Jest to miłe uczucie, kiedy wiesz, że coś po tobie pozostanie.
Dziękuję za rozmowę.
Książkę „Topografia Rozstania” wraz z „Planem rodzicielskim” możesz kupić TUTAJ.
BUKEBUK – Ty pisz, my zajmiemy się resztą.
W ramach zaufanego zespołu specjalistów, oferujemy wszystkie usługi, które będą Ci potrzebne, żeby wydać Twoją książkę.
